Skoda Auto Polska:
Silnik 1.4 TSI jest obecny w samochodach marki Skoda od 45 tygodnia 2008 r. Trafił do nich już po modyfikacjach przeprowadzonych w obrębie koncernu. Przypadki niedomagań tego wariantu jednostki napędowej nie dotyczą Skód. Do tej pory odnotowano w Polsce 10 przypadków uszkodzenia silnika na blisko 14 tys. sprzedanych samochodów marki Skoda wyposażonych w ten wariant jednostki napędowej."
Skoda Auto Polska:
Silnik 1.4 TSI jest obecny w samochodach marki Skoda od 45 tygodnia 2008 r. Trafił do nich już po modyfikacjach przeprowadzonych w obrębie koncernu. Przypadki niedomagań tego wariantu jednostki napędowej nie dotyczą Skód. Do tej pory odnotowano w Polsce 10 przypadków uszkodzenia silnika na blisko 14 tys. sprzedanych samochodów marki Skoda wyposażonych w ten wariant jednostki napędowej."
No bo oni liczą sobie jako uszkodzenie tylko taką sytuacje, jak silnik posypał się na śrubeczki, a nie tych kilkuset czy więcej klientów, którzy ZAWCZASU zaniepokojeni jak ja dźwiękami przy uruchamianiu silnika wysupłali niemałe pieniądze, żeby zapobiec totalnej katastrofie i pięciocyfrowemu zapewne rachunkowi za naprawę/wymianę zniszczonego silnika. Przecież nikt (oprócz tych 10 osób) nie czeka aż mu się silnik rozleci. Niech lepiej Skoda Polska wskaże ile nastawników i łańcuchów wymieniła.
A u mnie po wymianie nastawnika (listopad 2010) łańcuch gra aż miło. Cóż poczekam może będę 11-ty.
Edit: to było w 2011.
Jeszcze do kompletu musisz wymienić łańcuch i napinacz ... i dalej będzie grało :twisted:
2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Dokładnie. Ale z innej beczki, ja już wymieniałem łańcuch i napinacz i po miesiącu wrócił objaw stukania przy rozruchu gorącego silnik a po jakiś 15-30 minutach przerwy. Mam niby gwarancję 24 miesiące na to i właśnie wybieram się na kolejną wizytę w ASO w ramach gwarancji. Spodziewam się, że jeśli nawet wymienią to samo to i tak wróci po jakimś czasie grzechotanie. Ale wyczytałem gdzieś, że po wyłączeniu silnika, łańcuch sam powinien ustawić się w pozycji napiętej (pamięć), ciekawy jestem co to za element odpowiada za to i gdzie to jest. To że łańcuch się rozciąga to chyba normalka i nie ma co się dziwić, natomiast zastanawiam się gdzie jest element który odpowiedzialny jest za "pamięć" naciągu łańcucha albo za nieustawienie naciągu łańcucha po wyłączeniu działania silnika. Moim zdaniem, należy tu jasno opisać działanie jakie jest a jakie powinno być tego naciągu łańcucha, bo może wymieniamy nie to co trzeba? Może zbyt małe ciśnienie w pompie oleju tu ma jakieś znaczenie. Prosiłbym o wypowiedź kogoś najlepiej z ASO w tym temacie. Dodatkowo interesuje mnie jeszcze inna kwestia, ASO wymienia łańcuch z napinaczem według zaleceń, myślę tu chyba o ETCE, a może są inne zamienniki które są "trwalsze" i je powinniśmy wstawić?
I jeszcze jedno, czy to nie jest tak że jedne ASO dają sobie radę z naprawą tego a inne nie? Może zrobimy ranking w którym ASO naprawiają to poprawnie a którym nie. Być może geniusze w niektórych ASO nie maja pojęcia jak to naprawić? Napiszcie gdzie komu udało się to naprawić?
Witam, jeżdżę skodą octavią 2 FL Mint 1.4 tsi Antracyt, pozdrawiam
Była:
Jest:
1) Octavia 1,4 TSI
jak sobie kupię jeszcze więcej aut to będę miał jeszcze dłuższy podpis
Nie ma cudów, układ rozrządu w CAXA jest po prostu spi... konstrukcyjnie i nie pomogą żadne wymiany, czy to łańcucha, czy napinacza. Bez powodu VW nie zmieniałby całej konstrukcji układu w nowych modelach.
Pozostaje, tylko mieć nadzieje, że mimo wszystko trochę pojeździmy naszymi turbolotami :lol:
Jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia :szeroki_usmiech
2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Z tą opinią nie jestem w stanie się zgodzić, jak to możliwe że przy tej samej konstrukcji rozrząd wytrzymał 2 lata (30 tyś km) a ten drugi już po miesiącu zaczął. Drogą dedukcji, drugi też powinien trochę dłużej wytrzymać i tyle?
Witam, jeżdżę skodą octavią 2 FL Mint 1.4 tsi Antracyt, pozdrawiam
Była:
Jest:
1) Octavia 1,4 TSI
jak sobie kupię jeszcze więcej aut to będę miał jeszcze dłuższy podpis
Właśnie skończyłem czytać ten wątek. Problem podobny.
Dla porządku samochód z 10.2010 i 55kkm przebiegu.
Samochód jest nieco głośniejszy niż inne benzyniaki na zimno, wcześniej miałem same diesle więc uznałem to za naturalne.
Zapaliła mi się kontrolka silnika. Sprawdzona została i występuje błąd synchronizacji wałka rozrządu - wykluczona została usterka wiązki i czujnika.
Zgłosiłem do ASO problem, pierwsze pytanie o przeglądy w ASO, odpowiedziałem, że ostatni nie był (bardzo poważne spojrzenie pana) bo samochód po gwarancji. Zaproponował diagnostykę jeżeli się potwierdzi to wymiana rozrządu - 2500 części i 1500 wymiana, jak znam życie to za diagnostykę też doliczą. Może producent coś pomoże.
Drugiego dnia spróbowałem jeszcze raz - inny pan.
Pytanie o przeglądy. Jeżeli przedstawię stos dokumentacji, że przegląd poza ASO był prawidłowy według dyrektywy GVO to mam szansę na zniżkę przy wymianie rozrządu inaczej nie ma szans.
Nie jestem pewien, czy w warsztacie gdzie robiłem przegląd było to wg GVO, jeszcze sprawdzę. Ale i tak uważam, ze szukają jak się wykręcić od odpowiedzialności.
Czuję się robiony w konia, że sposób wymiany oleju, przejrzenie poziomów płynów i sprawdzenie czy światła działają w nieprawidłowy sposób powoduje rozciągnięcie łańcucha i jego konsekwencje. Właściwie to czuję się spuszczony na bambus i zostawiony sobie. Miesiąc temu musiałem wymienić moduł komfortu bo wyrwała się w nim taśma (pewnie za 2zł), za cały zapłaciłem 500zł (używany), w Skodzie nowy zaproponowano za 1200zł.
Gdy będę zmieniał samochód mocno zastanowię się czy będzie to coś od Volkswagena.
Jutro wstawiam samochód do zaufanego warsztatu i mam gdzieś ASO.
Maciej_B
Jak możesz to po skończonej naprawie daj znać na forum jak poradzili sobie z naprawą i ile wyniosła Cie ta "zabawa" poza ASO (części + robocizna), zobaczymy wtedy jaka jest różnica pomiędzy zwykłym warsztatem i ASO.
PS Też mam CAXA ale przebieg znikomy (25000km) i poza tym zmieniam olej co 7-10 tys km (co rok) i jak na razie cisza i spokój.
Pozdrawiam
Jasne daj znać jak tam w tym warsztacie z tym rozrządem, ja jutro walę do ASO z prośbą o kolejna wymianę rozrządu, zapłaciłem mam gwarancję to żądam. Wkurza mnie jednak to że raz dzwoni łańcuch raz nie i jak tu im to udowodnić. Jeżdżę jak głupi po autostradzie by rozgrzać auto, potem 25 minut parking, idę na faje i pooglądać Kia bo obok salon, i walę znowu do serwisu. Pewnie pan wyjdzie, powie ze tak ma być, aj swoje, on swoje. Potem pójdziemy na rozruch silnika i ... oby zadzwoniło. Przynajmniej na głupa nie wyjdę.
Witam, jeżdżę skodą octavią 2 FL Mint 1.4 tsi Antracyt, pozdrawiam
Była:
Jest:
1) Octavia 1,4 TSI
jak sobie kupię jeszcze więcej aut to będę miał jeszcze dłuższy podpis
Obserwuję ten wątek i już nic nie wiem. Nawet jakbym chciał profilaktycznie wymienić kompletny rozrząd to co to da jeżeli problem wraca?
Teraz już codziennie mam głośne uruchomienie które trwa ok 2 - 3 sek.
Czy komuś przeskoczył już rozrząd?
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
U mnie też jeszcze nic się nie stało, tylko ten warkot mam przy każdym uruchomieniu silnika (zwłaszcza zimnego).
Wcześniej było to sporadyczne zjawisko.
Dopiszę mój przypadek. Po wystąpieniu terkotania wymieniłem rozrząd (napinacz, przestawiacz faz, łańcuch, ślizgi, olej, filtr oleju i chyba jaka uszczelka) w grudniu 2012 przy przebiegu ~41000. Póki co wszystko ok - teraz mam ~56000.
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
ja mialem takie objawy ( ale auto musiało stac 2 dni bez jazdy) po 75 tys i przy 77 tys zrobilem wymianke w ASO z dofinansowaniem od "ŁASKAWCÓW" wiec polecam kontakt z serwisem.....
OII 1,4 TSI Elegance
KUPIĘ: fotel kierowcy ELEGANCE '09 czarna tapicerka (może być bez poduchy)
Heh, takie terkotanie to ja mam już od roku
Tylko tak na mówię wcześniej było to sporadycznie, a obecnie to już prawie przy każdym odpaleniu .
Najgorsze jest to że sporo osób pisze że po wymianie problem po czasie powraca.
U mnie tego typu starty ustąpiły po wymianie oleju. Początkowo wiązałem to z jego jakością, okazało się jednak, że bardziej chodziło o poziom. Ostatnio problem powrócił (po 6000 km), ale po dolaniu 1/2 litra (było ok. 1/4 zakresu min-max) znowu jest spokój.
ale to jest chwilowe zachowanie po dolewce oleju i tez jeszcze kwestia jakiej lepkosci 40 czy 30 uzywasz..... ja po zmianie na 30 zauwazylem roznice w szybkosci napełniania, przy wiekszym poziomie ukłąd szybciej sie napełnia i naciaga łancuch
OII 1,4 TSI Elegance
KUPIĘ: fotel kierowcy ELEGANCE '09 czarna tapicerka (może być bez poduchy)
Komentarz